niedziela, 30 września 2012
Prolog
Obudziło ją pukanie w szybę, otworzyła zielono-żółte oczy i za szybą zobaczyła jej tatę, najwidoczniej dojechali do jej nowego domu. Tam gdzie będzie miała spokój od różnych nienormalnych rzeczy. Gdzie w końcu zacznie normalnie żyć.
Wiktoria wysiadła z samochodu i przywitała się ze swoim tatą. Jej kasztanowe włosy były w lekkim nieładzie więc jak najszybciej poszli do nowego, niewielkiego domku który robił niezłe wrażenie. Był naprawdę przeuroczy. Wszystko było wokół takie inne ale nie wyglądało na normalne. Ich nowy dom znajdował się na skraju miasteczka gdzie zaczynał się wielki i głęboki las. Wiktoria nie bała się do niego wejść, taki straszny las był dla niej całkowicie normalny. Inna szesnastolatka błagałaby swojego tatę żeby wrócili do domu bo tu jest okropnie i tam mogą być wilki, ale ona była do tego przyzwyczajona.
Wiktoria straciła swoją matkę w wieku sześciu lat, została zabita przez wampira od tamtej pory jej tata został łowcą. Mało kiedy przebywał w domu. Ciągle jeździł ze swoim przyjacielem Jeremiaszem na polowanie. Dziewczyna czuła się porzucona przez swojego ojca. Gdy on się o tym dowiedział postanowił zabrać ją gdzieś gdzie jest spokój i nie ma żadnych stworzeń na które poluje. Wybrał małe miasteczko o nazwie Harmons, od zawsze był tu spokój nie słyszano tu o atakach wampirów i nigdy nie myślano że tutaj są wampiry czy inne stworzenia. Wiktoria miała nadzieję że tutaj jej życie się zmieni i będzie mogła żyć jak zwykła nastolatka, chociaż spodobało jej się polowanie. Teraz będzie musiała stawić czoło prawdziwemu wyzwaniu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

No i to się nazywa porządny prolog :D Taki tajemniczy C< Dawaj next jak najszybciej, bo tu umrę z ciekawości nad losem tej dziewczyny :DD
OdpowiedzUsuń